Atmosfera jest do bani!

Atmosfera jest do bani!

Halo! Jak tam po świętach? Wszyscy żywi?! To dobrze, że tak. Po wyjedzeniu chyba jakiejś tony pyszności trzeba było zrobić coś dla rozrywki czyli przyjrzeć się z bliska naszemu kosmicznemu sąsiadowi – Księżycowi. Rozleniwienie i przejedzenie pozwoliło mi tylko na wyjście ze sprzętem na balkon. Akcja była szybka ale dość ciężka do zrealizowania bo poWięcej oAtmosfera jest do bani![…]

Kosmiczne grudniowe polowanie na Kraby, Konie i inne tam Oriony czy Rozety

Kosmiczne grudniowe polowanie na Kraby, Konie i inne tam Oriony czy Rozety

To się grudzień rozszalał! Taka piękna noc??? Toż to nie możliwe! Żeby nie było tak pięknie to wiało jak w już sami wiecie gdzie 😉 Ale nawet ta wichura nie była w stanie mnie zniechęcić. Punkt 17 rozłożyłem astromajdan pod oknami i rozpocząłem polowanie na wodne, nie! tfu! GWIEZDNE stwory. Blok daje dość dobrą osłonęWięcej oKosmiczne grudniowe polowanie na Kraby, Konie i inne tam Oriony czy Rozety[…]

Islandia w dwa dni – piękno które leczy (część 2)

Islandia w dwa dni – piękno które leczy (część 2)

Czas na drugą i ostatnią część relacji z Islandii 🙂 Plan na drugi dzień był troszkę lżejszy bo miałem przejechać o połowę mniej kilometrów ale okazało się, że on taki lekki to wcale nie był… Obudziła mnie startująca w cały świat flota Icelandair’a bo mój pokój leżał praktycznie na osi pasa (Adam, chyba byś stamtądWięcej oIslandia w dwa dni – piękno które leczy (część 2)[…]

Islandia w dwa dni – piękno które leczy (część 1)

Islandia w dwa dni – piękno które leczy (część 1)

Dziś będzie coś zupełnie innego niż zwykle ale mam nadzieję, że równie ciekawe bo postaram się opisać swoje wrażenia z dwu-dniowego wypadu na Islandię. Marzyłem o tym wyjeździe już od bardzo dawna… dopiero dostępność tanich i częstych lotów dała możliwość zaplanowania takiej wyprawy. Okazja nadarzyła się tuż przed 40-stymi urodzinami, Monika zapytała co chcę dostaćWięcej oIslandia w dwa dni – piękno które leczy (część 1)[…]

Pacman na nowym sprzęcie (nie, nie chodzi o Atari ST :D )

Pacman na nowym sprzęcie (nie, nie chodzi o Atari ST :D )

Ale mnie tu dawno nie było… Ale to nie moja wina!!! Pogoda postanowiła się zemścić czy jak??? Prawie miesiąc bez zdjęć to po prostu masakra! Ale, przeżyłem i co więcej nabyłem nowy teleskop do astrofoto 🙂 Który oczywiście musiał odleżeć swoje w szafie zanim niebo się zlitowało… Oto i on, GSO 150/600: Całkiem zgrabna tubka.Więcej oPacman na nowym sprzęcie (nie, nie chodzi o Atari ST 😀 )[…]

SIAF 2017 – magia pokazów pod Słowackim niebem

SIAF 2017 – magia pokazów pod Słowackim niebem

Oj działo się, działo… W ostatnią sobotę sierpnia po raz drugi w życiu miałem okazję oglądać niesamowite pokazy lotnicze na Słowackim lotnisku Sliac. Powiedzieć, że impreza jest zacna to mało… Wrażenia pozostaną ze mną na długo – zdjęcia oczywiście też 🙂 Program pokazów wypełniony po brzegi zapierającymi dech maszynami z olbrzymem A380 w roli głównejWięcej oSIAF 2017 – magia pokazów pod Słowackim niebem[…]

Hubble w ogródku

Hubble w ogródku

Proszę, proszę! A jednak się udało! Opłacało się zbierać butelki, oszczędzać i prosić żonę o prezenty <3 Sprzętu astro trochę przybyło i udało mi się złożyć z niego małego Hubble’a. Co prawda nie na orbicie ale w ogródku w rozświetlonym osiedlu ale zawsze to duży postęp 🙂 Pisałem ostatnio o filtrze IDAS a dziś będzieWięcej oHubble w ogródku[…]